Dlaczego tak BARDZO razi mnie krzykliwy Świat Fitness?
Irytuje mnie krzykliwy świat fitness! Presja na wygląd i ukazywanie ponad wszelką miarę maski doskonałości jest jednym ze smutniejszych zjawisk, które obserwuję.
Zestawiam rzeczywistość z kontami w social mediach i dostrzegam tam dziewczynę, która wypina się na tysiąc różnych sposobów by wypaść w kadrze korzystnie. Uwydatnia swoje atuty przekraczając granice intymności.
Jakże mocno się to sprzedaje!
Lecą kolejne serduszka i komentarze. Ona rośnie w napompowane ego wielkości, a świat podąża za tym trendem. Na wzór tego, dziewczyny – które jeszcze mało poznały Siebie, ufają, że wygląd jest przepustką do sławy.
Później trafiam na kolejne konta, pięknych – na co dzień naturalnych dziewczyn, które nie akceptują Siebie bo wpuściły w swoje delikatne serce przekonanie, że muszą błyszczeć. Nie ukazują już swojej nieskazitelnej twarzy, maskują ją internetowymi filtrami, pozbawiają się tożsamości celem przypasowania do większego, zaślepionego ogółu.
Mogłabym bez poruszenia obserwować trend dalej, jednak stoję pomiędzy tymi dwoma światami jako pokój zmian, może lepszym ujęciem w słowa będzie hasło – przebieralnia?
Bo, gdy tylko zaczynamy sesję, odbywa się ona w okienku internetowym do spotkań – tak teraz pracuję, w przestrzeni którą tworzę, pełnej autentyczności i zaufania, mogą w końcu opaść barki nadmiernego ciężaru, narzucanych złudnych wyobrażeń o sobie samej.
Spotykamy się w obecnej chwili, w przestrzeni na prawdziwe odczucia.
-“Co czujesz w ciele? “- Zadaję pytanie. -“Nie czuję swego ciała, nie lubię go, jest takie grube, brzydkie, nie chcę tak wyglądać… Inni wyglądają lepiej, mają więcej uwagi, mają większe szanse się wybić.” -“Kochana jesteś idealna, Twoje ciało jest ‘świątynią’ ono uważnie słucha co do niego mówisz i napina się na to co słyszy. Daj mu troszeczkę wsparcia, wyrozumiałości. Weź je za rękę i powoli chodźmy, tam gdzie będzie się czuło ze sobą najwygodniej. Bądź dla Siebie delikatna.”
Obserwuję, jak zesztywniała klatka piersiowa, próbuje zaczerpnąć wdech ulgi, jak ciało zamarło w napięciu i niechęci do siebie samej. Sugeruję byśmy przez moment powróciły do oddechu. Zaczynamy synchronizować wdechy i wydechy. Powoli, delikatnie. Głęboki, delikatny wdech do brzucha…przedziera się przez ściśniętą przeponę bardzo opornie, ale jednak…
I z jej policzków zaczyna spływać może łez, jesteśmy w pełnej autentyczności i ta przestrzeń jest dla mnie najgłębszą odpowiedzią na to, że krzykliwość świata fitness niszczy równowagę. Jest bardzo pozorny.
Za wszelką cenę wyglądaj najlepiej, ograniczaj kalorie, shaki zdrowotne zamiast posiłków, na szybko zamiast świadomego przygotowania, zaczarowane tabletki poprawiające wszystko, jaskrawe leginsy i ściśnięty biust by złudzenie optyczne zadziałało, zmniejszająca obwód bielizna, ułuda zdrowia i szczęścia, pod sztuczną maską zadowolenia i wyszlifowanej kraty na brzuchu.
Przeglądam główne fitnessowe konta na instagramie wpływowych influencerek, słynnych gwiazd fitness- i właśnie to widzę( powierzchowność, sztuczność, oklaski za wypychanie się przesadne, napompowane EGO).
STOP!
Nie jest to świat który tworzę, odpycha mnie od niego i czuję niesmak.
Bo znam drugą stronę, bo wiem jak pokierować należy sobą i swoim ciałem by uzyskać harmonię. Bo wiem, że najbardziej wspierającą osobą dla siebie samej, mogę być ja właśnie, bo to ja znam siebie dogłębnie. Bo nie szukam poklasku za swoje małe kroki. Porównuję się jedynie do siebie z dnia wczorajszego, tylko ja wiem ile wysiłku włożyłam w starania. Bo szanuję wszystkie swoje uczucia i obejmuję je z czułością. Bo stawiam na prawdę i naturalność w byciu, ze wszystkim tym co się pojawia, co trudne i do przepracowania, ale co nie widnieje w Internecie. Bo wiem, że poprzez szczere bycie sobą, w pełnej naturalności, pokażę Ci drugą stronę medalu, jaka stoi za powierzchownością świata fitness. Bo wiem, że dobry wygląd współgrający ze wspierającymi myślami, jest efektem świadomej pracy nad tym co procesuje się w środku. Bo istnieje coś znacznie więcej niż to co widzimy gołym okiem. Bo zasługujesz na szczęśliwe, prawdziwe życie.
Bo zależy mi na Tobie.
Zapraszam do przestrzeni autentyczności. Dowiedz się czym jest Pierwotna moc i jak ją uwolnić! Tu możesz zrzucić maskę i zadbać o swoje potrzeby.
Zdrowy, Świadomy Ruch, Współgrający Z Wnętrzem
