pierwotna moc logo color

Masz już konto? Zaloguj się!

Pokonaj depresję, pomóż sobie ruchem

07.09.2021

pokonaj depresję, pomóż sobie ruchem

Mam depresję…

Coraz częściej w środowisku możemy słyszeć to sformułowanie. Natłok spraw, pęd życia, konieczność sprostania narzucanym normom, permanentny stres, niepewność przyszłości. Wszystko to bodźcuje organizm będąc cichym stresorem codzienności. Pokonaj depresję!

Życie przybiera coraz większych obrotów, jednak nie oznacza to, że musimy poddać się temu wirowi. By sobie chwilowo ulżyć zdarza nam się w chwili przemęczenia i bezsilności domniemać, że zaatakowała nas DEPRESJA.

Czymże jednak ona jest? Przyjrzyjmy się chwilkę co to za choroba i jakie objawy o niej świadczą.

DEPRESJA – CO TO JEST?

To zespół zaburzeń psychicznych dotykających nastroju, może objawiać się na kilka sposobów, poprzez obniżenie nastroju, zwolnienie tempa działania oraz procesów myślowych, towarzyszący lek, sięgać może również do objawów somatycznych. Nasilenie tychże objawów utrzymuje się przynajmniej dwa tygodnie i dezorganizuje codzienne życie.

Smutek towarzyszący dominuje codzienność i zasadniczo zmienia osobę dotkniętą chorobą. Według Profesora Antoniego Kępińsiego – wybitnego lekarza psychiatrii – depresja jest “piekłem za życia”.

Przyczyn powstawania depresji nie ogłoszono jednogłośnie, określić jednak można czynniki mogące jej sprzyjać takie jak: zmiany struktury mózgu, zakażenia wirusowe, czynniki genetyczne, psychologiczne oraz społeczne, nieprzepracowane traumy.

Ruch to życie, stagnacja to powolne obumieranie.

Należy podkreślić, że w trakcie utrzymywania się silnych zaburzeń nastroju i obniżenia sprawności psychomotorycznej, choremu ciężko jest zadbać o własne potrzeby. Osoba w takim stanie nie ma możliwości, ani chęci, by uczestniczyć aktywnie w codziennych czynnościach. Jednak w trakcie ustępowania choroby, jak i w drodze do jej prewencji aktywność fizyczna okazuję się być niezastąpioną naturalną bronią w walce ze schorzeniem.

DLACZEGO RUCH POMAGA?

Otóż aktywność fizyczna prowadzi do wzrostu liczby neurotransmiterów, czyli substancji ułatwiających przekazywanie impulsów między komórkami nerwowymi. Zwiększa się wydzielanie endorfin i serotoniny. Te pierwsze prowadzą do uczucia błogostanu i zmniejszają percepcję na ból. Endorfiny stymulują pozytywne uczucie. Serotonina natomiast, przyczynia się do uczucia zadowolenia. Stąd też po dobrym treningu czujemy się zmęczeni, ale i zadowoleni. Czasami nawet, towarzyszy nam uczucie uniesienia, wśród biegaczy nazywane jako “euforia biegacza”. Kolejnym pozytywnym aspektem w podejmowaniu aktywności fizycznej jest poczucie sprawczości i kontroli nad swoim ciałem jak i życiem, wzrasta pewność siebie i zadowolenie.

Moc wytworzona w trakcie treningu przekłada się na życie codzienne, osoba trenująca chętniej podejmuje działanie w innych przestrzeniach. Zwiększa się elastyczność mózgu jak i otwartość na nowe przedsięwzięcia.

Badania wykazują, iż najkorzystniejsze dla osób cierpiących na depresję są ćwiczenia aerobowe i rozciągające. Nie chodzi więc o intensywność ćwiczeń, a o sam fakt podjęcia aktywności. Najlepiej w otwartej przestrzeni na świeżym powietrzu lub w przytulnych warunkach, jakie sobie stworzymy w domowym zaciszu, gdy tak ciężko znosić kolejne rozpraszające bodźce z zewnątrz.

Należy również uwzględnić aspekt wpływu leków jakie przyjmowane są w leczeniu depresji na spowolniony proces metabolizmu i częstokroć przybieraniu na wadze. To kolejny aspekt, w którym aktywność fizyczna okazuje się być bardzo pomocna.

Istotnym wątkiem w podejmowaniu aktywność fizycznej jest motywacja, wspaniale gdy ta wewnętrzna jest wystarczająca do jej podjęcia, jednak osoba cierpiąca na depresję potrzebuje subtelnej motywacji zewnętrznej, z moimi podopiecznymi świetnie sprawdzam się w tej roli.

Z doświadczenia wiem, że osoby borykające się z depresją potrzebują delikatnego wprowadzenia w ruch, współgrającego z ich odczuciami, częstokroć sprawdza się tu trening oddechowy, medytacyjny, w parterze – dla lepszego poczucia ugruntowania i bezpieczeństwa, dla osadzenia samego w sobie.

Również sesje mobilizacyjne i stretchingowe uwalniają nadmiernie napięte tkanki, zastygłe w ruchu. Z kolei rolowania ciała, dają poczucie synchronizacji i połączenia ze swoimi tkankami. Najistotniejsze jest odpowiednio dobrane tempo sesji treningowych, tak by nie były one odczuwane jako dodatkowy stresor, ale przestrzeń sprzyjająca pełnemu rozluźnieniu głowy, powrotu do siebie i połączeniu się ze swym ciałem na nowo, na odzyskiwaniu sił witalnych.

“Ruch może zastąpić wszystkie lekarstwa, ale żadne lekarstwo nie jest w stanie zastąpić ruchu”

Tissot

Oceń artykuł:
5/5
Facebook
Twitter
LinkedIn

Artykuły, które mogą Ci się spodobać.

przebywanie w naturze
Co Cię nasyca?Ładowanie wewnętrznej baterii w naturze.

Przebywanie w naturze to nie tylko przyjemność dla zmysłów, ale również wyjątkowy wkład w nasze zdrowie i dobrowolny rozwój. Dla naszego ciała i umysłu oznacza to szansę na regenerację, zrelaksowanie się, a także zainspirowanie nas do większej aktywności i twórczości. Warto pielęgnować związek z przyrodą, bo to właśnie ona ma potężny wpływ na nasze dobrostan i szczęście.

Zapisz się na mój newsletter!

Zostaw maila, by na bieżąco otrzymywać ode mnie cenne porady i wiadomości o nowych kursach oraz treningach.