pierwotna moc logo color

Masz już konto? Zaloguj się!

Trauma to stres uwięziony w ciele

01.11.2021

Trauma to stres uwięziony w ciele

Trauma to zablokowany stres w ciele, który nie miał możliwości zostać rozładowany.

To nadmiar ładunku energetycznego, w proporcji do poziomu akceptowalności i możliwości poradzenia sobie z nim.

Trauma nie zawsze jest powiązana z wydarzeniami zewnętrznymi, które bezpośrednio wywołały ból psychiczny lub fizyczny. Trauma to zamknięcie się w reakcji na bolesne doświadczenie. Powstaje w momencie, kiedy człowiek nie jest zdolny do uwolnienia zablokowanej energii, ani do pozwolenia sobie na reakcje fizyczne i emocjonalne, które są naturalną odpowiedzią na zranienie.

Praca terapeutyczna z samym umysłem, intelektem i emocjami nie jest wystarczająca, bo trauma wciąż pozostaje nierozładowana. Zwrócenie się w stronę ciała daje niezastąpione wsparcie w procesie odzyskiwania siebie. Potrzeba zsynchronizować ciało z umysłem, docierając do najgłębszych blokad, pracując kombinacją różnych form ruchu, np. wytrząsanie

(Trauma Realease Exercises), uciskaniem punktów spustowych, rozluźnianiem, metodami stretchingowymi, masażem, bioenergetyką, metodami Lowena, poprzaz taniec spontaniczny np.

(Medicine Movement, taniec 5 rytmów), pracą na świadomym oddechu, somatycznym ruchem itp.

Wielu z nich doświadczyłam na sobie by rozluźnić blokady, które powstrzymywały mnie przed satysfakcjonującym życiem. Jak się okazało, wiele głęboko zakorzenionych blokad nie było w istocie moimi doświadczeniami, a przekazem epigenetycznym przodków. O tym temacie jednak w kolejnym wpisie, gdyż to kopalnia wiedzy.

Dostrzec możemy w postawie czy kształcie naszych ciał, pewne problemy które zostały zamrożone w przeszłości i nie miały ujścia, ciało reagowało na nie kurcząc się, zamierając w ruchu, generując nadmierne napięcia lub nadmierną wiotkość i odcięcie się od ciała. Sparaliżowanie, utknięcie w pewnym wzorcu ruchowym, spłycenie oddechu lub też wstrzymywanie go, brak możliwości zaczerpnięcia głębszego wdechu, jak i wypuszczenia swobodnego wydechu. Latami utrwalamy tą postawę emocji zamrożonych w ciele, które nie miały ujścia. Może to być uświadomione i wtedy praca nad traumą jest szybszym procesem, albo zupełnie nieświadome i by to pojąć potrzeba dużej wnikliwości i otwartości na zrozumienie, co wiąże się z wydłużonym odnajdywaniem kontaktu ze swoim ciałem i ze swoimi emocjami.

ROZRÓŻNIAMY 3 MÓZGI W SOBIE

1. Gadzi inaczej Trzewiowy

Mózg pierwotny, odpowiada za przetrwanie, składa się z podwzgórza z gruczołami przysadki i szyszynki, mózgu, rdzenia przedłużonego. Dowodzi procesami oddychania, metabolizmu, pracą serca. Pracuje poza naszą świadomością. Funkcjonuje w sposób zaprogramowany i powtarzalny, reagując w sytuacjach zagrażających w podobny, mechaniczny sposób. To on odpowiada za bezwarunkową reakcję walki, ucieczki lub zamrożenia.

2. Ssaczy inaczej Czujący

Do którego należy układ limbiczny, a w nim hipokamp, jądra migdałowate, podwzgórze. Odpowiedzialność jaką pełni to kierowanie emocjami i uczuciami takimi jak smutek, radość, wstyd, lęk, podniecenie, przyjemność, gniew, wstręt i obrzydzenie i innymi. Zapamiętywane są głównie te uczucie, które skojarzone są z danym zdarzeniem.

3. Myślący

Składa się z kory nowej. To część mózgu związana z myśleniem, gromadzi i interpretuje wszystkie informacje, które docierają do mózgu przez narządy zmysłu. Często się zdarza, że tłumimy nieprzyjemne historie z przeszłości, w co właśnie jest zaangażowana kora mózgowa.

Bardzo silnie włączamy analizowanie zamiast pozwolenia sobie na odczuwanie i wyrażanie emocji, a wtedy mechanizmy obronne działają na racjonalizowaniu, usprawiedliwianiu i minimalizowaniu.

Jak rozwijają się i współpracują ze sobą trzy mózgi?

Mózg trzewiowy dominuje już w życiu płodowym i w początkowym okresie po urodzeniu. Mózg czujący rozwija się w pierwszych miesiącach życia dziecka i dzięki niemu może ono nawiązywać pierwsze więzi. Z kolei mózg myślący rozwija się w pierwszych latach życia dziecka.

Dlaczego tak istotnym jest by przykładać wielką uważność i czułość na wychowanie w pierwszych latach życia dziecka?

Dlatego, że ta skorupka która za młodu nasiąkła niezdrowymi wzorcami, brakiem higieny emocjonalnej, w środowisku które ją otaczało, rzutuje to na całe jej życie i to jak nim poprowadzi. W pierwszych latach życia dziecko uczy się określonych zachowań i powtarza je w późniejszym życiu. W momencie kiedy jakaś sytuacja przypomina nam bolesne wydarzenie z dzieciństwa reagujemy silną emocją z poziomu dziecka.

Trzy mózgi współpracują ze sobą, utrzymują funkcjonalną równowagę. W sytuacjach dla nas bardzo trudnych, kiedy nasze emocje osiągają apogeum zdarza się, że wybuchamy gniewem, pocimy się, drżymy ze strachu czy też płaczemy wtedy, kiedy wolelibyśmy ukryć łzy, emocje są nieadekwatne do sytuacji, następuje ich eskalacja, wywołana pamięcią komórkową ciała.

Zachwianie równowagi

Dzieci dorastające w rodzinach dysfunkcyjnych uczą się ukrywać emocje na trzy sposoby:

  • brak reakcji – zupełnie jakby emocje były niezauważane
  • brak zdrowych modeli nazywania i ukazywania emocji
  • zawstydzanie i/lub karanie siebie za wyrażanie emocji

Kiedy emocje są przez dzieci tłumione albo stres staje się przewlekły, mózg stara się za wszelką cenę utrzymać równowagę.

Przytoczę tutaj istotne badania Ronalda Melzeca. W swoich badaniach prowadzonych na mózgu, wyjaśnił on działanie naszych mechanizmów obronnych. Odkrył przystosowawczą reakcję biologiczną hamowania bólu, którą nazwał bramkami neuronalnymi. Można to wyjaśnić w następujący sposób: pomiędzy naszymi trzema mózgami występują bramki neuronalne. Trzy mózgi współpracują ze sobą poprzez te bramki, ale w momencie bardzo trudnej emocjonalnie sytuacji, bramki neuronalne między mózgiem myślącym, a czującym zamykają się. Kora nowa angażuje się wtedy w tłumienie przeszłości i rozumowanie, kosztem wyrażania uczuć. Wtedy nasze mechanizmy obronne działają na racjonalizowaniu, analizowaniu, usprawiedliwianiu i minimalizowaniu. Brzmi znajomo?

Trauma jest być może najbardziej unikaną, ignorowaną, umniejszaną, zaprzeczaną, pełną nieporozumień i nie leczoną przyczyną ludzkiego cierpienia.

Peter Levine

Aktualnie możemy dostrzec korelację pomiędzy wieloma problemami zdrowotnymi np. problemy z oddechem, problemy gastryczne, intymne, alergie i inne a nieuświadomioną traumą. Zjawisku temu uważniej przygląda się TOTALNA BIOLOGIA łącząca traumatyczne historie zakodowane w ciele przekładające się na liczne choroby i zaburzenia.

Obserwując, jak wiele osób cierpi na bóle mięśniowe, jak pojawiają się w ich ciałach punkty spustowe, które są reakcjami psychofizycznymi, dostrzec można, że trauma przejawia się przede wszystkim w ciele.

Czy uzdrowienie może przyjść poprzez pełen uważności i delikatności ruch?

Uwolnij umysł, uwolnij ciało. Pozbądź się bólu “nieznanego” pochodzenia.

Żyj świadomym życiem, w pełnej harmonii ze sobą.

Zapraszam Cię na konsultację zapoznawczą, podczas której będziemy mogli bliżej przyjrzeć się temu co Cię blokuje i wspólnie znajdziemy metodę, która przyniesie uwolnienie.

Oceń artykuł:
5/5
Facebook
Twitter
LinkedIn

Artykuły, które mogą Ci się spodobać.

przebywanie w naturze
Co Cię nasyca?Ładowanie wewnętrznej baterii w naturze.

Przebywanie w naturze to nie tylko przyjemność dla zmysłów, ale również wyjątkowy wkład w nasze zdrowie i dobrowolny rozwój. Dla naszego ciała i umysłu oznacza to szansę na regenerację, zrelaksowanie się, a także zainspirowanie nas do większej aktywności i twórczości. Warto pielęgnować związek z przyrodą, bo to właśnie ona ma potężny wpływ na nasze dobrostan i szczęście.

Zapisz się na mój newsletter!

Zostaw maila, by na bieżąco otrzymywać ode mnie cenne porady i wiadomości o nowych kursach oraz treningach.